Temat, tzw. „estońskiego CIT-u”, trochę na zasadzie odgrzewanego kotleta wrócił jako zapowiedź rządu przeznaczona do walki z kryzysem gospodarczym wywołanym koronawirusem.
Estoński CIT może realnie wspomóc rozwój inwestycji – wynika z ankiety Pracodawców RP. Przedsiębiorcy chcą jednak, by nowe przepisy zostały napisane w sposób staranny, a projekt przeszedł wymagane prawem konsultacje społeczne. Należy też dostosować do „postcovidowej” rzeczywistości istniejące już przepisy podatkowe.